wtorek, października 12, 2010

Obrazkowy klucz do Tarota - Arthur Edward Waite (Karty do tarota)

Obrazkowy klucz do Tarota - Arthur Edward Waite

Przełomowa i legendarna już pozycja dotyczaca kart Tarota, napisana przez Arthura Edwarda Waite'a jako komentarz do r�wnie legendarnej, a zarazem najpopularniejszej obecnie talii Tarota, namalowanej według wskaz�wek Waite'a przez Pamelę Colman Smith.

Oszczędny, by nie rzec lapidarny w swej formie tekst pełen jest zaszyfrowanych przez autora symboli i znaczeń, kt�rych bezpośrednie ujawnienie stało w sprzecznosci z etyką �wczesnych towarzystw mistycznych, magicznych i okultystycznych, a kt�rych odkrywanie rownież dzisiaj może uchylić rąbka Tradycji Tajemnej kryjącej się za zasłoną dywinacji. W swej książce Waite daje Ci klucz do 78 bram Tarota, ale to od Ciebie zależy, kiedy, jak i kt�re z nich otworzysz.

Obrazkowy klucz do Tarota to pozycja, kt�rej nie może zabraknąć na p�łce żadnego tarocisty.

Fragment książki:

XVIII. KSIĘŻYC

R�żnica między tą kartą a niekt�rymi z jej konwencjonalnych wyobrażeń polega na tym, że Księżyc przybywa po stronie określanej jako strona miłosierdzia, z punktu widzenia obserwatora - po prawej. Ma szesnaście gł�wnych i szesnaście drugorzędnych promieni. Karta ta symbolizuje życie wyobrażone, oderwane od życia duchowego. Ścieżka biegnąca pomiędzy wieżami prowadzi w nieznane. Pies i wilk to lęki umysłu wobec istnienia tej drogi, gdy jedynym przewodnikiem jest odbite światło.
Ostatnie odniesienie jest kluczem do kolejnego rodzaju symboliki. Światło intelektu jest odbiciem, a poza nim istnieje niepoznana tajemnica, kt�rej rozum nie jest w stanie wyjaśnić. Światło to oświeca naszą zwierzęcą naturę, kt�rej wyobrażenia znajdują się poniżej - pies, wilk i to, co wynurza się z głębin, bezimienna i ohydna skłonność, niższa od dzikiej bestii. Stara się osiągnąć namacalną formę, co symbolizuje wypełzanie z czeluści wodnej na ląd, jednak z zasady zanurza się z powrotem tam, skąd przyszła. Twarz Księżyca kieruje łagodne spojrzenie na niespokojnych w dole; opada rosa myśli; przekaz brzmi: Pok�j, bądźcie spokojni; być może zwierzęca natura zostanie opanowana, a otchłań poniżej przestanie porzucać formę.


XIX. SŁOŃCE

Nagie dziecko siedzące na białym koniu i powiewające czerwonym sztandarem zostało już wcześniej wspomniane jako lepsze wyobrażenie symboliczne związane z tą kartą. Jest to przeznaczenie Nadprzyrodzonego Wschodu oraz wielkie i święte światło, kt�re przewodzi nieskończonemu pochodowi ludzkości, wychodzącemu z otoczonego murem ogrodu życia zmysłowego i ruszającemu w drogę do domu. Karta ta przedstawia zatem przejście od widzialnego światła, symbolizowanego przez wspaniałe ziemskie Słońce do światła przyszłego świata, kt�re poprzedza pragnienie i jest symbolizowane przez serce dziecka.
Jednak ostatnia aluzja ponownie jest kluczem do innego rodzaju czy aspektu symboliki. Słońce jest światłem świadomości ducha - bezpośrednim zaprzeczeniem światła odbitego. Charakterystycznym wyobrażeniem człowieczeństwa stało się małe dziecko - dziecko pojęte jako prostota i niewinność pojęta jako mądrość. W swej prostocie nosi ono pieczęć Natury oraz Sztuki, zaś w swej niewinności oznacza ono odnowiony świat. Kiedy samoświadomy duch zaświta w świadomości ponad pierwotnym umysłem, umysł ten, w swej odnowie, poprowadzi zwierzęcą naturę ku stanowi doskonałej harmonii.


XX. SĄD OSTATECZNY

Wspomniałem, że ten symbol pozostaje zasadniczo niezmienny we wszystkich taliach Tarota, a w każdym razie zmiany nie wpływają na charakter tej karty. Wielki anioł otoczony chmurami dmie w trąbę ozdobioną flagą, na kt�rej przedstawiony jest krzyż. Umarli powstają z grob�w - kobieta z prawej strony, mężczyzna z lewej, a pomiędzy nimi ich dziecko, widoczne z tyłu. Jednak na karcie tej powstaje z grob�w nie tylko tych troje, w związku z czym zastanawiano się, czy tej zmiany nie uznać za dow�d niewystarczalności powszechnie przyjętych objaśnień. Należy zauważyć, że wszystkie postacie swoją postawą jednakowo wyrażają zdumienie, uwielbienie i ekstazę. Jest to karta, kt�ra zawiera dokonanie wielkiego dzieła przemiany w odpowiedzi na boskie wezwanie, kt�re słyszy się we wnętrzu i na kt�re z wnętrza się odpowiada.
W tym miejscu powiadamiam o pewnym znaczeniu, kt�re obecnie nie może już być stosowane. C�ż jest w nas, co brzmi jak głos trąby, na kt�rej wezwanie odzywa się wszystko, co niższe w naszej naturze - niemal w jednej chwili, niemal w mgnieniu oka? Tym, kt�rzy dalej nie sięgają wzrokiem, niech karta wskaże Sąd Ostateczny i powstanie ciał z martwych; ci jednak, kt�rzy widzą w głąb, niech spojrzą i odkryją. Zrozumieją oni, że słusznie w przeszłości kartę tę nazywano kartą wiecznego życia i z tego powodu można por�wnać ją do tej, kt�ra nosi nazwę Umiarkowania.


0. GŁUPIEC

Wędrując lekkim krokiem, jakby ziemia i jej pęta nie miały dość mocy, aby go powstrzymać, młody człowiek we wspaniałych szatach przystaje na skraju przepaści wśr�d wysokich szczyt�w świata; przygląda się błękitnej oddali przed sobą - raczej przestrzeni nieba niż widokowi w dole. Widać, że zamierza zrobić ochoczy krok, choć w tej chwili jest nieruchomy; jego pies wciąż podskakuje. Krawędź, otwierająca się na głębię nie przeraża go, zupełnie jakby aniołowie czekali na niego, aby go podtrzymać, gdyby tak skoczył ze szczytu. Na jego obliczu maluje się inteligencja i oczekiwanie na spełnienie marzeń. W jednej dłoni trzyma r�żę, a w drugiej kosztowną laskę, z kt�rej nad jego prawym ramieniem zwisa ciekawie haftowana sakwa. Jest księciem z innego świata, podr�żującym po tym świecie - wśr�d porannej chwały i ostrego powietrza. Słońce świecące za nim wie, skąd przybył, dokąd zmierza i jak po wielu dniach wr�ci inną ścieżką. Jest duchem poszukującym doświadczenia. Wiele symboli Ustanowionych Tajemnic zebranych zostało w tej karcie, kt�ra usuwa wszelki poprzedzający ją zamęt.
W swoim Podręczniku Kartomancji Grand Orient zawarł ciekawą sugestię dotyczącą funkcji Głupca Mistycznego jako odrębnej od jego udziału w wyższej dywinacji; jednak praktyczne zastosowanie może wymagać czegoś więcej niż tylko zwykłego talentu. Powinniśmy przyjrzeć się, jak karta ta wykorzystywana jest w zwykłej sztuce przepowiadania przyszłości, co tym, kt�rzy potrafią to zauważyć, posłuży za dow�d na to, że pierwotnie Karty Atutowe nie miały swego miejsca w sztuce metafizycznych spekulacji, gdzie karty wykorzystuje się jako pionki i preteksty. Niewiele wiemy jednak o okolicznościach, w kt�rych ta sztuka wyrosła. Konwencjonalne interpretacje wskazują, że Głupiec oznacza ciało, życie zmysłowe, a, za sprawą osobliwej satyry, jego dodatkową nazwą był swego czasu Alchemik, oznaczający szaleństwo w swej najbardziej niewrażliwej postaci.


XXI. ŚWIAT

Ponieważ końcowe przesłanie Kart Atutowych pozostało niezmienione - a w istocie jest niezmienne - pod względem swego projektu, głębszy sens tej karty został już po części opisany. Przedstawia też perfekcję i kres Kosmosu, jego tajemnicę, zachwyt wszechświata, kiedy rozumie sam siebie w Bogu. Co więcej, jest to stan duszy obecny w świadomości Boskiej Wizji, stanowiącej odbicie samoświadomego ducha. Jednak te znaczenia nie stoją w sprzeczności z tym, co powiedziałem w odniesieniu do strony materialnej.
Na płaszczyźnie makrokosmicznej karta ta posiada więcej niż jedno tylko przesłanie, a jest nim na przykład stan odnowionego świata, w kt�rym prawo manifestacji powinno było zostać doprowadzone do najwyższego stopnia naturalnej perfekcji. Jest to jednak raczej sprawa przeszłości, odnoszącej się do tego dnia, gdy wszystko zostało określone jako dobre, gdy wszystkie gwiazdy poranne śpiewały jednym głosem, a wszyscy Synowie Boży wznosili okrzyki radości. Jednym z najgorszych objaśnień dotyczących tej karty jest to, kt�re głosi, że znajdująca się na niej postać symbolizuje Maga po osiągnięciu przez niego najwyższego stopnia inicjacji; według innej interpretacji karta ta symbolizuje Absolut, co jest niedorzeczne. Postać ta ma jakoby przedstawiać Prawdę, co jednak stosowniejsze jest w odniesieniu do karty siedemnastej. Wreszcie, nazywano ją też Koroną Mag�w.

Liczba stron: 152


Obrazkowy klucz do Tarota - Arthur Edward Waite